Przypominamy, że już tylko do 5 lutego potrwają konsultacje na temat reformy prawa autorskiego ogłoszone przez Komisję Europejską. W napływie przedziwnych opinii płynących z UE w związku z prawem autorskim wydaje się wręcz, że udział w nich to obowiązek każdego.
Dziennik „Gazeta Prawna” donosi dzisiaj o stanowisku rzecznika generalnego Pedro Cruza Villalóna, wydanego w związku z pytaniem prejudycjalnym zadanym przez Sąd Najwyższy Nideralandów. Otóż rzecznik doszedł do wniosku, że dozwolny użytek prywatny obejmuje tylko i wyłącznie utwory rozpowszechnione w sposób legalny.
To dość niespodziewana wolta w dotychczasowym podejściu do tego problemu, w którym generalnie jednak wyłączano odbiorców od odpowiedzialności za badanie, czy oglądany/odtwarzany plik został rozpowszechniany w sposób zgodny, czy też sprzeczny z prawem.
Nieco nieudolnemu prawu autorskiemu pomagała tu logika, bo przecież, czy można byłoby ukarać kilkadziesiąt procent użytkowników sieci oglądających rozpowszechnione nielegalnie filmy/piosenki na You Tube? /pisaliśmy o tym przy okazji sprawy związanej z “Red Tube”/
Rzecznik Pedro Cruza Villalóna jest zresztą znany z niekoniecznie rozsądnych poglądów dotyczacych prawa autorskiego.
Przykładowo w dość znanej sprawie C-314/12 UPC między Telekabel Wien, dużym austriackim dostawcą dostępu do Internetu a Constantin Film Verleih oraz Wega Filmproduktionsgesellschaft, gdzie podmioty praw autorskich starały się zablokować stronę kino.to, oferującej w streamingu różnego rodzaju filmy /oczywiście poza wiedzą i wynagrodzeniem posiadaczy praw autorskich/ – rzecznik doszedł do wniosku, że dostawcy usług dostępu do Internetu można nakazać zablokowanie jego klientom dostępu do strony internetowej naruszającej prawa autorskie – chodziło tu o wydanie nakazu sądowego dla pośrednika, nie zaś bezpośrednio o naruszyciela pr. aut. stąd w komentarzach stanowisko rzecznika określano jako zbyt radykalne.
Czy UE podzieli poglądy Pedro Cruza Villalóna, czy może jednak stanie po stronie rozsądku, czas pokaże. Póki co trwają jeszcze konsultacje w temacie prawa autorskiego, w których po prostu trzeba wziąć udział.
Nie będziemy tu prawić komunałów, że warto dbać o własne interesy, bo każdy powinien to wiedzieć. Przypominamy jedynie jeszcze raz o prowadzonych konsultacjach, zwłaszcza, że udzielanie odpowiedzi zostało w dość przystępny sposób opracowane przez Fundację Nowoczesna Polska.
Na stronie FNP – znajdziesz trzy pakiety pytań w języku polskim.
Pierwsze najbardziej ogólne:
“Czy istnieją inne istotne kwestie związane z europejskim systemem prawnoautorskim? Proszę uzasadnić i wskazać, jak kwestie te powinny być uregulowane”.
Na stronie Fundacji znajdziecie przykładowe odpowiedzi fundacji, a poniżej propozycje strony serwisu MuzykaiPrawo.pl.
- Skrócenie czasu ochrony utworów chronionych prawem autorskim z 70 do 50 lat.
- Likwidacja odpowiedzialności karnej i cywilnej użytkowników korzystających z dozwolonego użytku prywatnego rozszerzonego również na sieć internet/możliwa rekompensata strat twórców przez wprowadzenie powszechnej opłaty reprograficznej.
- Likwidacja odpowiedzialności karnej i cywilnej wobec użytkowników/twórców wykorzystujących istniejące już dzieła w ramach własnej twórczości
- Regulacja nowoczesnych form sztuki – sampling/mash up/found footage film
- Utrzymanie domniemania legalności oglądania filmów w streamie
- Utrzymanie legalności linkowania treści
- Digitalizacja treści pozostających w rekach państwa/treści te powinny być udostępnianie na wolnych licencjach z zastrzeżeniem braku możliwości wykorzystania komercyjnego.
Na bardziej zainteresowanych czeka zestaw 12 najważniejszych pytań, a dla tych, którzy posiadają mnóstwo czasu – zestaw wszystkich osiemdziesiąciu, na który trzeba było poświęcić co najmniej kilka godzin, ale zachęcamy z całego serca.
Uwaga – zawsze starajcie się pisać o swoich uwagach w sposób indywidualny, gdyż przeklejone opinie Komisja będzie traktować jako jeden głos. Niemniej jednak po raz kolejny zachęcamy do wyrażenia swojej opinii o prawie autorskim.