Kiedy myślicie o Londynie, co pierwsze przychodzi wam do głowy? Zakładam, że większości z was przez głowę przemknął czerwony piętrowy autobus, części budynek parlamentu, niektórym Most Westministerski. Właśnie te obrazki miasta wykorzystały dwie firmy, aby stworzyć turystyczne pamiątki i sprzedawać je turystom.
Każdy działający w branży PR szuka wyjątkowości, stąd też nie mógł być to, ot taki sobie zwykły obraz miasta. Branża lubi niespodzianki, ale walcząc o klienta walczy też ze sobą.
Poniżej, po lewej możecie zobaczyć dzieło firmy Temple Island Collections Ltd, które powstało jako pierwsze, a po prawej New English Teas Ltd, która być może inspirowana ładnym w miarę obrazkiem, zrealizowała swoją własną wizję tego ujęcia.
Czerwony autobus Routemaster na moście Westministerskim na tle budynku parlamentu. Obie grafiki wykonane z elementów dwóch różnych zdjęć, wykonanych przez dwóch rożnych fotografów. Niebo wycięte, zastąpione białym tłem. Podobne? Identyczne? Na te pytania musiał odpowiedzieć sąd, dając przyczynek do wydania jednego z najbardziej kontrowersyjnych wyroków na płaszczyźnie praw autorskich w ostatnich latach.
Firma Temple Island Collections Ltd uznała, że podobieństwo pomiędzy dziełami jest zbyt uderzające i pozwało New English Teas Ltd o naruszenie praw autorskich. Pozwani uważali zaś, że niesprawiedliwym jest, aby ktokolwiek mógł sobie “przywłaszczać” tak popularny krajobraz. W miejscu, gdzie wykonano zdjęcie w zasadzie każde inne będzie wyglądać bardzo podobnie, lub tak samo.
Podczas rozprawy ustalono, że obie firmy miały prawa do zdjęć, a osoby zajmujące się edycją działały od siebie niezależnie. Do tego Justin Fiedler, autor pozwanego obrazu, przyznał, że wykonał zdjęcie w miejscu, gdzie robi to wielu turystów oraz, że przed jego obróbką, nie widział pracy wykorzystanej przez Temple Island Collections.
To, że dzieła zostały wykonane z dwóch różnych fotografii nie było wystarczające, aby stwierdzić brak naruszenia. Sędzia Collin Briss orzekł, że naruszenie dokonane zostało poprzez poprzez wykorzystanie charakterystycznej kompozycji. Uznano, że w dziele należącym do New English Teas zostały użyte elementarne składniki zawarte w obrazie powoda. Sąd wymienił następujące elementy, które były według niego takie same:
- Charakterystyczny czerwony, londyński autobus jedzie z prawej strony do lewej, w tle widać budynek parlamentu i Big Bena.
- Na moście Westminster nie ma ruchu samochodowego, ale widać ludzi.
- Białe tło nieba jest dominującym elementem obu fotografii.
- Dach autobusu znajduje się na poziomie fasady parlamentu.
- Wykorzystano tę samą technikę obróbki zdjęć.
Słynny pojazd komunikacji miejskiej na czarno-białym tle z wyciętym niebem, był według sądu na tyle istotny, że za nieważne, w kontekście omawianej sprawy, uznano takie niuanse, jak kąt zrobionego zdjęcia czy skala obiektów.
Omawiany wyrok z 2011 roku wzbudził wiele kontrowersji. Dotychczas przyjęło się sądzić, że Prawo autorskie nie chroni pomysłów jako takich, ale ich konkretne i indywidualne uzewnętrznienie, chociażby w postaci grafiki komputerowej, już tak. I zdaniem wielu specjalistów sąd niebezpiecznie przesunął granicę ochrony prawno – autorskiej w stronę pomysłu.
“W moim przekonaniu to orzeczenie nie jest trafne i w istocie przesądza o możliwości autorskoprawnej ochrony pomysłu, i to zdecydowanie przetworzonego (a więc z zastosowaniem innej formy wyrażenia) przez pozwanego twórcę” – stwierdza na Ryszard Markiewicz w książce “Zabawy z prawem autorskim” (Wolters Kluwer, Warszawa 2015, s. 123).
Podążając wykładnią Markiewicza należałoby rozróżnić dwie zasadnicze kwestie. Pomysłem w tym przypadku byłaby: czarno – biała fotografia wykonana z charakterystycznego punktu przy Moście Westminsterskim, obejmująca most, parlament Big Bena i czerwony autobus (tego Prawo autorskie nie chroni). Realizacją pomysłu byłoby: ….zrobienie dobrego zdjęcia, zawierającego te elementy, ale wykazującego cechy indywidualności i twórczości, by można było go za dzieło w rozumieniu Prawa autorskiego.
Do dzieła 🙂
Źródła: AZrights.com, Bailii.com
Autor: Krzysztof Bielawny/MiP
Fot. Temple Island Collections Ltd